Enma spojrzała na dziewczynę która otwarła jej drzwi migdałowe oczy i rude włosy wprawiły Enmę w niezadowolenie. Po głowie przebiegło jej wiele myśli ,ale nie było czasu do stracenia. Enma skłoniła się nisko do dziewczyny z dużym szacunkiem i z pełną powagą zaczęła mówić. -Nazywam się Enma Rivers jestem strażniczką chciała bym z panią porozmawiać na temat śmierci Ottona czy pozwoli pani byśmy porozmawiały na ten temat?
Enma czekała na odpowiedz dziewczyny miała nadzieję że nie będzie żadnych sprzeciwów w końcu to tylko skromna rozmowa na temat tego dziadygi Ottona. Dziewczyna zawahała się o jedną chwilkę za długo co nie uszło twej uwadze.
- Oczywiście zapraszam do środka.
Mieszkanie dziewczyny posiadało cztery pomieszczenia, a ona wprowadziła cię do jednego z nich. Pokój ten z grubsza przypominał gabinet z tym, że zamiast biurka posiadał gustowny stolik, a zamiast krzeseł do siedzenia służyła sofa obita zielonym atłasem. Wystrój wnętrza sugerował że właścicielka jest dość zamożną osobą.
- Nie wiem co chce pani jeszcze wiedzieć - odpowiedziała - wszystko powiedziałam już jednemu z waszych ludzi.
-Nie będę owijać w bawełnę i okłamywać panią. Zostałam wybrana na jedną z nowych właścicielką karczmy Ottona chciała bym wiedzieć czy ,była pani naprawdę oblubienicą Ottona? Jeśli tak czy znała pani jego układy handlowe i działanie karczmy?
- Spotykałam się z Ottonem to fakt, ale nic nas nie łączyło, choć on chyba chciał inaczej i nic nie mówił mi o swoich interesach.
-Powiedz mi ,a wiesz może czy wokół Ottona kręcili się jacyś podejrzani mężczyźni? Może gdzieś kiedyś widziałaś z kimś? I w jakiej to sprawie się spotkaliście jeśli można wiedzieć?
- Nie przypominam sobie żadnych podejrzanych mężczyzn, chyba nie miał zbyt wielu przyjaciół, a spotykaliśmy się w celach towarzyskich. Biedaczek chyba się we mnie zakochał.
-Rozumiem dziwne tylko ,że jak na jedno spotkanie ludzie mówią zaraz o miłości i że szykował się z tego jakiś większy związek. Może spotkaliście się gdzieś wcześniej? Jakoś nie wydaje mi się by pan Otton podszedł i zaprosił panią od tak sobie od razu na spotkanie. Chodzenie z nieznajomymi jest niebezpieczne.
- Chyba mnie pani źle zrozumiała, powiedziałam że się z nim spotykałam, a nie spotkałam. Otton odwiedzał mnie od jakiegoś czasu, a poznaliśmy się w karczmie "Klatzenjammer" na występach.
-Proszę mi tylko jeszcze odpowiedzieć na jedno pytanie. Czy często Otton bywał w tej karczmie?
- Chodził tam raz, może dwa razy w tygodniu, szczególnie gdy ja tańczyłam.
-Dziękuję pani bardzo za udzielenie mi tych informacji życzę miłego dnia.
- Dziękuję i na wzajem. Odprowadzę panią do drzwi.
Enma wyszła z domu dziewczyny i skierowała się ku karczmie. W karczmie nieco pomogła przy obsłudze i porządkowaniu pokojów po czym poszła spać. Enma wstała wcześnie starała się unikać rozmowy z innymi postanowiła że odwiedzi karczmę w której bywał Otto.
__________________ Czym jest dla człowieka wyobraźnia ...Nie wiem czym jest dla innych, ale dla mnie to świat do którego mogę uciec i być tam siłą dla innych.
Człowiek jest bogiem kiedy śni,i tylko żebrakiem kiedy myśli.
Ostatnio edytowane przez Tailong : 07-07-2011 o 23:18.
|