Naprawdę się ucieszył, że Stok wychodził i nie musiał znów tłuc wszystkiego do tych baranich łbów. - Nie spotkałem ich - pokręcił głową- ale co nieco się dowiedziałem. Chciałem poinformować już o tym wczoraj, ale jakieś cepy nie wpuściły mnie na rynek.
Nie czekając na reakcje przekazał wszystkie informacje jakie uzyskał od dziwek. |