Fabio w samochodzie znalazł dziesięć dolarów, zatrzymał się przy lumpeksie i za kilka dolarów kupił spodnie i koszulę, w bagażniku samochodu znalazł jakieś znoszone adidasy. Były na niego za małe., no, ale jak się nie ma co się lubi i tak dalej. Ostatnie pieniądze Fabio wydał w budce telefonicznej, dzwoniąc do jednego ze swoich znajomych by ten pożyczył mu trochę kasy.
Operacja przekazania pieniędzy przeszła bez większego problemu. Pieniądze miały zostać zostawione w plecaku na ławce, tak na wypadek gdyby policja śledziła znajomych Fabia. To przebiegło bez większych problemów.
za część pieniędzy Włoch kupił okulary przeciwsłoneczne i kapelusz. Wsiadł do autobusu i pojechał na lotnisko. Podszedł do lady gdzie sprzedawali bilety.
-Dzień dobry. chciałbym kupić bilet do Francji. Najlepiej aby wylot był jeszcze dzisiaj.- Fabio postanowił lecieć do Europy, dlatego, że w Ameryce mogliby go bez większego problemu znaleźć, a Włochy były zbyt oczywiste. |