Szczerze mówiąc - to dla mnie Sabat (czy też anglojęzyczny Sabbath) jest śmieszny, bez odnoszenia tego do Camarilli po przeczytaniu Księgi Klanu Baali. Bo ("SPOJLER!") wszystko, na czym Sabat jest oparty, to właśnie diabolizm, Ścieżka Złych Objawień (jeśli dobrze pamiętam nazwę tej Ścieżki Oświecenia
); no i oraz coś gorszego, niż przedpotopowcy, którzy też są uwikłani w kontrolę nad sektą. Demony.
Więc tak ogólnie - Camarilla, jeszcze raz Camarilla, te piękne iścia do przodu lub do tyłu, ten świetny europejski klimat; nawet, jeśli biorę Lasombra, to koniecznie Odszczepieńca, do tych z Sabatu brak i szkoda słów.
Oczywiście nic nie mam do żadnej wampirzej sekty w Świecie Mroku. I tak najbardziej będą mi się podobać Odszczepieńcy Malkavianów z Sabatu. Mają w sobie to coś, co napędza i nadaje sens akcji. Mimo to wolę gry polityczne, typowe rządzenie Camarilli.
http://www.camarilla.org.uk/ http://www.camarilla.org.au/ http://camarilla.white-wolf.com/