Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2011, 20:16   #22
Agape
 
Agape's Avatar
 
Reputacja: 1 Agape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłośćAgape ma wspaniałą przyszłość
Zagadnięta przez Swana posłusznie zaczęła mówić:
-Tak Panie… Widziałam jak trzech mężczyzn w dziwnych długich szatach poddusza karczmarza grożąc spaleniem karczmy, jeśli nie spełni ich żądania. Nie mam niestety pojęcia, czego ono dotyczyło. Karczmarz twierdził, że to sprawy rodzinne i zależało mu by tego nie rozgłaszać-zrelacjonowała szybko i dodała-Dziękuję za ostrzeżenie, będę się pilnować.
To, co usłyszała tylko potwierdzało jej złe przeczucia i jak widać nie była w nich osamotniona.

Ulrike nie miała bladego pojęcia, że powinna zapowiedzieć szlachetnie urodzonych. „A może jeszcze fanfarą obwieścić?” Gdyby wiedziała co powinna zrobić, zrobiłaby to z pewnością.
-Przepraszam szlachetny panie- odparła ze spuszczoną głową, a kiedy szlachcic łaskawie darował jej karę dodała.- Dziękuję panie za twą łaskę. Jak szanowny pan mądrze spostrzegł nie nawykłam do kontaktów z tak znamienitymi osobami. Zapewniam Pana, że takie zaniedbanie z mojej strony już się nie powtórzy.- po tych słowach ukłoniła się i uznała że sprawa popełnionego przez nią nietaktu została zamknięta i nikt już wracać do niej nie będzie. Stanęła teraz lekko z Heinrichem tam gdzie było jej miejsce i przysłuchiwała się w milczeniu rozmowie gotowa by natychmiast zareagować na każdy rozkaz.
 
Agape jest offline