Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-07-2011, 17:07   #43
Ziutek
 
Ziutek's Avatar
 
Reputacja: 1 Ziutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie coś
Rezydencja Jacka była nawet przytulna... Kiedyś. No ale nie ma co wybrzydzać. Dałoby radę się tu zabunkrować, ale potrzeba czasu, energii i materiałów. Morris mocniej ścisnął UMP kiedy wchodzili przez wielgaśną dziurę do środka. Widocznie ktoś się tu chciał zamelinować. Ruszył na poszukiwanie jakiś pojedynczych notek albo nawet pamiętnika. Niestety wszystko zostało spalone. Rozległ się krzyk, Marek pobiegł z bijącym sercem do reszty. Nowy, który jego zdaniem był ciamajdą właśnie został ugryziony. Jacek niczym nadopiekuńcza matka uspokajał rannego, ale i Huzar musiał zdawać sobie sprawę, że ten poszarpany chłopak już jest martwy. Strzał w głowę byłby dla niego chyba najodpowiedniejszy bo po co ma się męczyć. Lecz tonem i zdaniem jakim to powiedział świadczyło o kompletnym zdziczeniu lub przynajmniej braku moralności choć w sumie czego innego można się spodziewać po człowieku, który właśnie stracił swoją przyszywaną siostrę?
- Co wy się z nim szczypiecie?! Kula w łeb i koniec! - wykrzyczał Marek. Podszedł do leżącego, odbezpieczył UMP i wycelował w jego głowę. Czekał czy ktoś mu zabroni dokonać mordu.
Jacek, niemal agresywnie, machnął ręką prawie wytrącając z dłoni spluwę, po czym staną między nimi:
- NIKOGO nie zostawiamy. To znaczy, że też nie zabijamy póki żyje. Kropka. Nie martw się. Zadbam o nasze bezpieczeństwo, ale w humanitarny sposób. Dla mnie to słowo ma jeszcze znaczenie.
- Dobra, jak chcesz, ale ode mnie ma się trzymać z daleka.
Zdziwił się, że w tej chwili był gotowy do zastrzelenia człowieka niczym sarny. Jacek gdzieś poszedł, a lekarz polowy zaczął swoje urzędowanie więc Marek zostanie przy nim w razie jakby coś się działo. O Jacusia się nie martwił, w końcu husaria to była elita.
 
__________________
"W moim pokoju nie ma bałaganu. Po prostu urządziłem go w wystroju post-nuklearnym."
Ziutek jest offline