No i jak czołówce pewnego starego serialu: "14 dni minęło jak jeden dzień!"
Powinienem wstawić posta. I muszę przeprosić wszystkich za niedotrzymanie terminu, bo pomimo zwiększającego się poślizgu dzisiaj tego nie zrobię. Post od blisko tygodnia czeka na przeróbki i didaskalia Tammo. Jak tylko to dostanę, wyląduje w sesji. Czyli zgodnie z obietnicą MG - jutro.
(
Tammo - to co jest problemem, to nie odpowiedź gospodyni na końcu posta, ale o reakcja Mojikhai w przed opisem Shiba. I o ogólne dopisanie didaskaliów gospodyniowych. Z tego, co wiem, to co jest obecnie jest w docu, ma ulec pewnej zmianie - nie mogę więc wkleić nawet tej skróconej wersji bez scen po altance. W każdym razie czekam - i knuję.
)