Jak to najczęściej w imperialnych miastach bywa - lepsze dzielnice są na wzniesieniach i tam woda nie sięga, albo sięga jedynie symbolicznie. Przenocować można jednak też w dzielnicach o średniej drożyźnie (np rzemieślników), gdzie woda stoi ino po kolana i na pięterku można się spokojnie przespać.
Totalnie zalane są tylko tereny najbliższe rzeki (porty, magazyny, targ, świątynia Mananna, fort rzecznej straży) i dużą część dzielnicy biedoty, która stała w naturalnym zagłębieniu.
Ostatnio edytowane przez Tadeus : 26-07-2011 o 22:13.
|