Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-07-2011, 11:09   #216
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Tak, obmyślił juz plan. W miarę skuteczny, choć pierwszy krok był najtrudniejszy. Jeżeli nie uda mu isę tego zrobić, z całego planu nici. A plan był... finezyjny, bez rozlewu krwi, w którym nikt na serio nie zginie, a dużo osób będzie mieć cholerne kłopoty.

Zamknął drzwi na klucz, i zjechał windą na dół. Na odrobinę luksusu mógł sobie pozwolić, ulokował się w hotelu. Wyszeł na zewnątrz, mimo stosunkowo późnej godziny sklepik-kiosk na rogu był jeszcze otwarty. Kupił częśc potrzebnych rzeczy, a właściwie dwie: kopertę i długopis.

Kartkę, potrzebował tylko jednej, wyciął z książki telefonicznej będącej w pokoju, z tyłu miała kilka czystych kartek. Nożykiem z rozwalonej jednorazówki do golenia wyciął jendą z nich, odciął dodatkowo stopke i nagłówek.

"Jak najmniej tropów i wskazówek"

Gdy już skończył pisać wiadomość, dał piekny, czytelny podpis: Informator, kopertę zaadresował do Arato.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline