Cytat:
Napisał Avaron Star Wars szczerze mówiąc trochę się boję. Znam świat (trochę książek, komiksów, kilka podręczników do d6 i d20), ale mam wrażenie że znajdzie się sporo graczy, którzy znają te realia dużo lepiej ode mnie. |
A jakie to ma znaczenie? Tak poważnie? Kto jest GM, a kto Graczem?
Zresztą pomysł na sesję / scenariusz można ubrać w dowolne tło i rozegrać praktycznie w dowolnym systemie - technikę zastępując magią lub odwrotnie...
Cytat:
Napisał Avaron Przyznam, że sam najmocniej kibicuję właśnie opcjom klasycznym. Poniekąd z lenistwa ale również z ciekawości. To doskonałe przygody i znam je bardzo dobrze i zastanawiam się jak sobie poradzą w realiach PBF. Mam pewne wątpliwości, czy taki olbrzym jak Horror w Orient Expressie, bez mocnego ograniczenia storytellingu w celu przyśpieszenia akcji, nadaje się do rozegrania. Albo Warhammerowy hattrick, rozpoczęty Liczmistrzem, a potem Wewnętrzny Wróg przepleciony przygodami z Potępieńca. Wszystko z tymi samymi postaciami i (daj Sigmarze) graczami. Realne? |
Nikt nie neguje tego, że to doskonałe przygody. Mają jednak kilka podstawowych wad, zwłaszcza dla PBF - są za długie i zbyt rozbudowane. Ostatnim razem - jak pamiętam rozgrywkę WW do którego GM dołożył kilka wątków, wyszło pod 30 godzin czystej sesji pięcioosobową ekipą. W PBF? Lata? Taki tryptyk przygód wydaje mi się całkowicie nierealny w warunkach PBF. Podobnie chybionym założeniem wydaje mi się ograniczanie czegokolwiek - zwłaszcza w Cthulu, które tak na dobrą sprawę cały czas koncentruje się na psychologii postaci i jej personalnym odbiorze zdarzeń i zjawisk...
Są to przygody znane i to jest kolejny problem - jeżeli jako gracz znam scenariusz to oczywiście staram się udawać, że go nie znam i robić zdziwione oczy "ojej, kultyści" czy "ojej, skażone piwo"... Ale to nie zmienia faktu, że wiem co będzie dalej i w jakim kierunku pójdzie akcja... Przyjemność jest co najmniej średnia, a wprowadzenie wątków pobocznych - nieznanych graczom - wydłuża rozgrywkę. Pisząc prosto z mostu - ja przy rekrutacjach do PBF z założenia wykreślam wszystkie opierające się o znane mi scenariusze - często nie wytrzymują one warunków PBF, a i mnie szkoda czasu na dłuuuugą sesją, gdzie - przynajmniej z grubsza - wiem co się stanie.