Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-07-2011, 12:20   #15
Cao Cao
 
Cao Cao's Avatar
 
Reputacja: 1 Cao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie cośCao Cao ma w sobie coś
Czarodziej zamyślił się. Wiedział że świat jest pełen dziwacznych istot, oraz sporów. Wiedział jednak, że Elfy są istotami strasznie zapobiegawczymi. Na swój sposób bardzo inteligentne. Uważał jednak że ich "Zapobieganie" zniszczenia lasów, jest na swój sposób sprawą przegraną. Postęp będzie trwał, niezależnie od ich działań jak i celów. Mężczyzna spojrzał na swojego psiaka.
- Oj widzisz mały ? Dlaczego nie każdy może żyć tak jak My ? Ha, Ja cię karmie, pilnuje, głaszcze. A Ty sprawiasz mi same kłopoty. Hah ! Oj nie martw się, nie pozbędę sie Ciebie, chodź byś wyjadł mi całą chatę... No poza książkami, dobrze wiesz, książki to jest coś co zapewnia nam, zabawę, rozwój... Ah. Wybacz, zapomniałem że nie umiesz czytać. No chodź dobry z Ciebie piesek
Psina podbiegła od razu, podleciał do Pana. Przy nogach, natychmiast przeturlał się na plecy.
- Ha, Tobie zawsze zależało na własnym szczęściu co nie ?
Czarodziej podniósł się. Po czym, podszedł do okna. Nastaje ciemność, gwiazdy zaczynają ścielić niebo.
- Zawsze, lubiłem widok nocy. Uspokaja mnie, ale jest niebezpieczna, niebezpieczna, przez istoty... Istoty rozumne, co nie psina ?
Aveler, podszedł do prowizorycznego łóżka, po czym ułożył się delikatnie, by nie rozwaliło się. Założył nogę na nogę. PO czym zamyślił się. Wyobrażał sobie a raczej przypominał swoje podróże. Teraz jednak... pozostało mu czekać, nie mógł nic zrobić... Jak jedynie pomyśleć.
 
Cao Cao jest offline