Ponieważ Tua trochę nabroiła edytowałam nieco posta. Nic ważnego, takie drobne szczegóły, na które wcześniej nie miałam już weny (i dobrze jak się okazało)
Oczywiście jej zniknięcie oraz uzdrowienie Karia zauważyli wszyscy obecni, ponieważ przerażony nieobecnością Tui najemnik narobił niezłego rabanu.
I jeszcze jedna sprawa, której jakiś cudem nie zaznaczyłam w poście, za co najmocniej przepraszam.
Stoicie przed odrzwiami ze snu Maeve, za którymi wg. niej powinny być wnęki i zjawy.
Jutro postaram się dodać kawałek dla baltazara.