Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-07-2011, 22:59   #12
Avaron
 
Avaron's Avatar
 
Reputacja: 1 Avaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetnyAvaron jest po prostu świetny
Wy chyba nie mieliście nigdy do czynienia z fanami Star Wars. Tymi prawdziwie twardymi, co to wiedzą ile lat Darth Bane miał w chwili śmierci i ile długości ma gwiezdny krążownik Mon Kalmari (w różnych jednostkach długości używanych w galaktyce rzecz jasna). Takich graczy się naprawdę boję

Z settingu SW raczej w tej sesji nie zrezygnuję, bo główna zahaczka fabularna dotyczy właśnie świata SW. Bez tego spora część radochy z prowadzenia i grania pójdzie w diabły.

Mam wrażenie, że naprawdę długą kampanię można poprowadzić, ale wymaga to szczególnej dyscypliny i zmiany stylu. Skrócenie postów i przyspieszenie akcji było by więcej niż pożądane. Posty powinny być nastawione na działanie postaci, a nie na rozmyślania. Bez zachowania dynamiki nie ma szans. No i potrzebna była by naprawdę wierna i sprawna ekipa.

Co do uprzedniej znajomości klasycznych modułów, to nie sposób znaleźć kontrargumentu. Co najwyżej można zaprosić do współmistrzowania

W między czasie padło takie stwierdzenie (bodaj Aschaar to napisał), że w Zewie niezwykle istotna jest rozbudowana psychologia postaci. Kchem, pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Moim skromnym zdaniem jest ono równie dalekie od prawdy jak to, że Warhammer to system wiecznie padającego deszczu i mrrroku wyłażącego zza każdego drzewa. Stanowczo i zdecydowanie sprzeciwiam się obu stwierdzeniom. To "polska szkoła grania" dała tym systemom taki, a nie inny wydźwięk! Na czym się opieram? Na oryginalnych modułach właśnie i wczesnych przygodach. Większość przygód do Zewu jest wypełniona iście pulpową akcją. Strzelaniny z kultystami, gonitwy po dachach i (miejscami trochę gumowe) potwory. Ten system opiera się bardziej na stereotypach (typowy detektyw, typowy profesor itd.) niż na psychologicznej głębi. Podobnie sprawa ma się z Warhammerem. Zagadek i krwawych elementów jest na pewno nie mniej niż w innych światach fantasy, ale nie mniej jest humoru (często dość czarnego), a większość npców w tych przygodach to całkiem porządni ludzie, niekoniecznie planujący złożenie ofiar dla mrocznych bogów z BG.

Podsumowując w Zew można zagrać bez głębszego uduchowienia i psychologicznej głębi. To system, w którym dobra zabawa jest równie istotna jak we wszystkich innych.

A co do samej ankiety, to dalej nie mamy faworyta! Poszczególne opcje idą łeb w łeb. Ciekawe co będzie dalej
 
__________________
"Co będziemy dzisiaj robić Sarumanie?"
"To co zwykle Pinki - podbijać świat..."
by Marrrt
Avaron jest offline