Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2011, 22:36   #220
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Była to stara i zdezolowana już sporo Corolla, więc idealny samochód dla robola z metra, za którego pewnie musiał być brany.
Długo myślał dokąd by mógł jechać, ale jedyne co mu przyszło do głowy to jego serdeczny znajomy, lekarz wojskowy Joe Plitstiff.
Wybrał z telefonu jego numer i przedzwonił, krótko i zwięźle informując że zaraz u niego będzie.
Wrzucił pierwszy bieg i skierował się do jego prywatnego gabinetu lekarskiego, mieszczącego się nieopodal mostu.
Do znajomego dojechał bez problemu. Samochodów zatrzymał się przed jego gabinetem, a sam doktorek musiał słuchać radio, bądź oglądać telewizję bo jak tylko zobaczył mężczyznę, bez ogródek wypalił:
- Coś ty odpierdolił cugancie jeden? Ledwo co wróciłeś z woja, a już zamieszanie na mieście robisz… Czy ty się kiedykolwiek zmienisz? – nie był pocieszony, ale zabrał się za złamanie.
Chwilę potem nos nie krwawił, w dodatku znajomy podrzucił mu kilka ubrań. Byli prawie jednakowych gabarytów, ale Joe był grubszy. Dlatego też ubrania praktycznie wisiały na Cyrusie.
Parker wyszarpnął z portfela trochę gotówki, ale ten odmówił. Mężczyzna nie nalegał, wiedział że kasa może mu się przydać.
Ciekawiło go, gdzie jest jego samochód. Ostatnio pożyczył go Jerycho, więc powinien być pod szpitalem. Mimo wszystko, powinien spróbować dostać się do mieszkania.
Tak też więc zrobił. Pożegnał się ze serdecznym znajomym i z plastrem na nosie, pojechał w kierunku mieszkania, wcześniej też odwiedzając sklep z rekwizytami aktorskimi, gdzie kupił sztuczną brodę i czarne okulary. Wyglądał jak bezdomny, gdyby nie fakt że cichy od lekarza były czyste.
Pod mieszkaniem, starał się wypatrzeć wszystkich podejrzanych typów w okolicy, którzy mogli być policjantami, dlatego też przed samą klatką pokrążył z pięć razy.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Ostatnio edytowane przez SWAT : 04-08-2011 o 15:03.
SWAT jest offline