- Nie, nie będziemy z nimi walczyć. Nimi zajmą się moi ludzie, a my tą okazje wykorzystamy...- tu Godriff urwał na chwilę i spojrzał uważnie na całą czwórkę- Musimy już jechać, inaczej wszystko pójdzie na marne. No więc zaufacie nieznajomemu raz w życiu?
__________________ Kutak - to brzmi dumnie. |