A ja osobiście myślę, że system jest zrobiony przez nerdów, którzy nie potrafili zaliczyć i stworzyli morderczy system, w którym mogli dać upust swojej frustracji mordując. Przy okazji zarezerwowali sobie najpotężniejszych wojowników dla mężczyzn i stworzyli siostrzyczki bitewne by dać upust swym erotycznym fantazją na podłożu religijnego fetyszyzmu. Może ja też mam ochotę pograć gigantyczną wojowniczką z licznymi implantami i usprawnieniami zakutą w zbroję, która nie obrysowuje fanatycznie każdego szczegółu mojego ciała i być w stanie pokonać samotnie całe armię dzierżąc najlepszy sprzęt jaki ma mi do zaoferowania ludzkość! Denerwuje mnie też brak sojuszów z innymi rasami, jakby nie było można dogadać się chociaż z Eldarami, którzy i tak są wymierającą rasą oraz z Tau, którym o dziwo dało się zjednoczyć jakoś inne kosmiczne rasy. Normalnie następną sesje zrobię po złości, gdzie całe Imperium upadnie podbite przez obcych :P
Więcej nie zamierzam z nikim bez sensu dyskutować. Szukam po prostu graczy o otwartym umyśle, którzy nie czepiają się byle czego, że bym mogła dzięki ich pomocy potrenować z nowym podręcznikiem.
Mechanika jest tylko potrzebna do tworzenia karty postaci i jej rozwoju, który przeprowadzasz z MG oraz do dyskusji co do różnych spornych osiągnięć. Nie będę kazała rzucać co rusz kością by określić trafienie biorąc pod uwagę modyfikatory wynikające z biegu plus słabej widoczności plus zaburzeń psychicznych. Wszystko będzie wiarygodnie przedstawione w formie opowieści.
Ostatnio edytowane przez Rahaela : 07-08-2011 o 21:48.
|