Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-08-2011, 01:22   #228
SWAT
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Pędem, ale kryjąc twarz w przed przypadkowym wzrokiem kogokolwiek, ruszył do swojego mieszkania. Zapukał cicho... Nic się nie odezwało, to dało nadzieję że gliny były tylko na zewnątrz. W sumie policjant będzie miał przechlapana za zabicie dzieciaka, ale da to mu jakieś szanse na ucieczkę.
Po pierwsze, emeryci i renciści wylegną z bloków, przyjadę patrole, może nawet wybuchną zamieszki, jak to często bywało w takich przypadkach.

Worek żeglarski, leżący na w rogu pokoju, został szybko ponownie zapakowany, całym dobytkiem jaki miał. A po powrocie z woja, nie było tego wiele. Wziął swoje dokumenty, całą amunicję jaką posiadał i wszystko, co tylko jego żołnierska natura uznała za słuszne i stosowne.

Zszedł na dół, ukradkiem starając się wymknąć, następnie miał zamiar kierować się do portu. Olewał dzieciaków, policja powinna im dać za dość uczynienia, za to co się stało. A za nim tu wróci, minie naprawdę dużo lat.
A co potem, w porcie? Cóż, bilet do jakiegoś odległego stanu. Z stamtąd na lotnisko i poleciał by do Azji, do Japoni. Zawsze interesował go ten kraj. I tam ściągnął by Sarę oraz Jerycho, gdzieś po roku.

No, cóż. Życie.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.

Ostatnio edytowane przez SWAT : 16-08-2011 o 13:53.
SWAT jest offline