Sesja ogólnie była fajna : )
System znajomości (choć słabo go wykorzystałem) stworzył wiele furt do ciekawych wątków. Bez tego by nie było Czarnego : ]
Szczerze to momentami zbyt kombinowałeś jak tu udupić nasze postacie : P
Krwawy odcisk na marynarce kolesia? Nie było możliwości bym taki zostawił : )
Od momentu gdy zostałem postrzelony nikogo nie chwyciłem. W pewnym momencie po prostu zrezygnowany zastanawiałem się czego nie wymyślisz XD
Ale bardzo miło wspominam grę, a Jerycho to moja ulubiona postać : )
Ze wszystkich on posiada największą głębię i rozbudowaną historię (która wciąż się tworzy w innych sesjach : P) |