- Nonsens. Z tego, com wyrozumiał z niegdysiejszych słów Sary, potrzebna ona im tylko do jakiegoś rytuału. Skąd pomysł, że zaczekają z nim, aż my łaskawie wyswobodzimy Croma? Rytuał się odbędzie, ich dawno nie będzie, a z nimi zapewne jedynej drogi do Ann. - odparł Vernonowi - Rozumiem, że chcesz uratować tych ludzi - i Najjaśniejsza Panienka z tobą w tym zamiarze - ale ja idę za Nasturcją. |