Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-08-2011, 15:50   #53
woltron
 
woltron's Avatar
 
Reputacja: 1 woltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumnywoltron ma z czego być dumny
Pastor przyglądał się z zadowoleniem swojemu małemu fortelowi. Owszem żałował śmierci Goryla i jeszcze paru Rippersów, ale czy miał jakiś wybór? Po tym co zobaczył Pastor wiedział, że Yakuza nie przybyli tu by rozmawiać. Pytanie brzmiało czego Azjaci chcieli od niego. Nie był przecież nikim ważnym, a spektakle Szekspira nie były niczym szczególnym, a przynajmniej nie na tym statku. Wszak każdy kto wchodził do Cyrku musiał się liczyć z tym, że z niego nie wyjdzie.

- Najpierw musimy jednak upewnić się, że demon w kantynie został zamknięty – stwierdzi, ruszając w stronę swojej celi. Po drodze kopnął jednego Rippersa, zabierając mu miecz Yakuzy. Pastor zdawał sobie sprawę, że miecz był wart kilkadziesiąt fajek albo i więcej, jeżeli trafiłby na kolekcjonera – a on potrzebował informacji by dowiedzieć się kto i dlaczego na niego poluje.

W celi Pastora panował przyjemny chłód. Mężczyzna wytarł podeszwy butów, nie chcąc roznosić zaschniętej krwi po całym pomieszczeniu, po czym podszedł do tapczanu i podniósł go, a następnie otworzył ukrytą skrytkę z której wyjął WKP i leki. Uruchomił komputer i włączył plany sektora, plany które zbierał od dłuższego czasu. Wzrok skupił na dużym pomieszczeniu, które było kantyną i odchodzących od niego korytarzy i tuneli. „Cholera” pomyślał Pastor gdy dostrzegł jeden z tuneli, których nie można było zamknąć z zewnątrz. „Jeżeli demon dostanie się na zewnątrz…” – mężczyzna podjął decyzję, spakował komputer oraz leki w torbę. Założył miecz na plecy i ruszył w stronę wyjścia. „Najpierw zamknę tunel, a potem odszukam Ślepca. Może on będzie wiedział co się do cholery dzieje”.
 
__________________
"Co do Regulaminów nie ma o czym dyskutować" - Bielon przystający na warunki Obsługi dotyczące jego powrotu na forum po rocznym banie i warunki przyłączenia Bissel do LI.

Ostatnio edytowane przez woltron : 21-08-2011 o 14:50.
woltron jest offline