Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-08-2011, 20:26   #34
Yzurmir
 
Yzurmir's Avatar
 
Reputacja: 1 Yzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie coś
Cytat:
O co ze składem Ci konkretnie chodzi? W jakim programie? LibreOffice Writer.
Tak, byłem po prostu ciekaw programu. Ja w Wordzie zawsze mam problemy z układem tekstu, nie wspominając o tabelach wrzuconych na środek strony jak u ciebie w opisie tworzenia postaci.

Cytat:
Obłęd: A to tak nie jest w oryginale? Od 10 to będzie prawie 2x tyle co przeciętniak. Więc albo uzależniam limit Obłędu od Woli. Albo wszystkim podnoszę limit do 8 i jest +2 ze zdolnością.
W oryginale od 6 PO i za każdym razem, gdy dostajesz kolejne, rzucasz test SW i przy porażce dostajesz chorobę psychiczną. Przy iluś tam punktach (12?) dostajesz chorobę automatycznie.
Uważam, że lepiej jest dać większe korzyści, bo inaczej to będzie praktycznie zmarnowana zdolność. Inne odporności dają darmowe przerzuty, a tutaj tylko głupie 2 punkty?

Cytat:
Racja, ale wtedy zadaje t/s obrażenia jak kusza lub pistolet? Ew. może być +1, lub k4+2. Wtedy górny limit pozostaje t/s.
To jest elfi łuk, jest raczej niezwykły, nie? A i tak nie ma strasznie wielu przewag nad kuszą. Czas ładowania i chyba tylko to?

Cytat:
Rzucanie potężnych zaklęć przez przeciętniaków wydaje mi się odpowiadać klimatowi. Jak przeczytałem w opisie np. zaklęcia Pożoga zagłady, jest wzmianka że ci którzy nieopatrznie rzucają takie zaklęcia, są narażeni na pościg przez Kolegium. Kto więc rzuca te czary? Arcymagowie nie, bo wszyscy są przeciwni. Więc młodzi, ambitni i zbuntowani czarodzieje (guślarze?). Ale żeby je rzucić muszą mieć na to szansę.
Wielcy magowie także mogą być nieostrożni.
Zaproponowałbym coś takiego, że można rzucić potężne zaklęcie ze zwiększoną szansą na manifestację chaosu, ale to już chyba jest czarnoksięstwo, nie?

Cytat:
Będzie wytłumaczone, chyba że coś ci nie pasuje w takiej formule? Dzielenie przez 2 cechy, jest strasznie frustrujące - liczyć i jeszcze patrzeć jak twój heros nie może wspiąć się na drzewo.
Nah, może być.
Cytat:
Sterowanie łodzią, pływanie, wspinanie, jeździectwo (z powożeniem)? Jak to pływania i wspinania się rzadko używa?
Oczywiście nie wszystko razem! Chodzi mi o to, że mamy na przykład osobne jeździectwo i powożenie... Niby logiczne, ale jak często musisz to testować? Co najwyżej w trakcie pościgów albo czegoś takiego. A więc masz osobną umiejętność, żebyś mógł ścigać się powozami? To trochę dziwne.

Cytat:
Słusznie. Przy profesjach znika podział umiejętności. Zdolności też scalić? Jedna rubryczka na Umiejętności wygląda schludnie.
Zdolności z umiejętnościami? Chyba nie...

Cytat:
Znajomość obszaru (las Darkwald); Z.o(miasto Middenheim). W sumie to zabiłeś mi klina teraz. Może Gracz wybiera jakiś obszar wokół jakiegoś miasta np. Lasy wokół Talabheim, Góry na wschód od Krainy Zgromadzenia, czy jakieś wioski. Morze jest raczej bez użyteczne, co takiego na tym morzu może być poza wyspami? No chyba, że porty.

Wieś rodzinna i okolice - to lepszy wariant, ale uważasz, że chłop który całe życie siedział w jednym miejscu powinien mieć znajomość obszaru? To zdolność raczej dla podróżujących profesji. Czy ta jego wieś może mieć szansę bycia odwiedzoną? W ten sposób każdy człowiek może mieć znajomość obszaru.
Hmm... Sam nie bardzo wiem. Co do chłopa, to usunąłbym, gdyby nie to, że już wysłałem plik. No ale możliwe przecież, że gracze odwiedzą tę okolicę, nie? A siedząc w jednym miejscu -- właśnie wtedy powinno się mieć znajomość obszaru. W końcu on nie tylko raz przejechał przez ten las, ale bawił się tam jako dziecko, chodził na grzyby albo polował (chyba, że to zakazane) itd. Rzeka przepływająca w pobliżu była dla niego źródłem wody; pił z niej, kąpał się w niej, prał w niej, łowił ryby itd. Wie wszystko o jej nurtach.

EDYCJA:
Cytat:
Czy każdy umie grać na instrumencie, wykonywać sztuczki, śpiewać lub tańczyć na tyle żeby zabawiać tym towarzystwo? W sumie nie widzę różnicy, może być podstawowa (chodzi o przerzut?).
A czy każdy umie przemawiać tak, aby podjudzić tłum? Każdy może próbować.
 

Ostatnio edytowane przez Yzurmir : 21-08-2011 o 20:35.
Yzurmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem