Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2011, 10:19   #46
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
No tak się zainteresowałem, że aż zajrzałem do tych zasad zobaczyć o co chodzi. Niezbyt interesuje się mechaniką DnD, ale jak dla mnie nie należałoby się zgodzić na takie łączenie. W tych zasadach wyraźnie jest mowa o jednym totemie. Rzeczywiście Nemo zinterpretował to inaczej. Tłumaczenie, że to dwie osobne sprawy za bardzo nie działa - wystarczy przeczytać opisy Totem Barbarian i Spiritual Totem. Jak można się dedykować innemu zwierzęciu totemicznemu niż ten z którym się jest na zawsze związanym?

Z drugiej strony tak jak patrzyłem Nemo i Imperator mają rację z tym prostym zamienianiem atutów i że z tego punktu widzenia dwa różne totemy pasują do siebie. Należy jednak pamiętać, że tekst znajdujący się powyżej "odejmij to, dodaj tamto" również jest częścią zasad. To jednak wola MG czy mu to pasuje czy nie.

Z mojej strony inne pytanie: czy to rzeczywiście narusza równowagę gry?
1. Posiadanie TB i ST jednego zwierzaczka. (do tego nie widzę przeciwskazań z tych tekstów, które o tym przeczytałem)
2. Posiadanie TB i ST dwóch różnych zwierzaczków.
Nie znam się aż tak dobrze na zasadach DnD, żeby to stwierdzić, ale jak dla mnie to jest podstawowe pytanie jakie powinien sobie zadać MG decydując się na dopuszczenie czegoś takiego.

Największym problemem wydaje się tu niefortunne zdanie "The choice of a totem must be taken at 1st level, and cannot be changed later except under extreme circumstances (such as the barbarian being adopted by another tribe)." bo Spiritual Totem nie da się zmienić. Biorąc pod uwagę ST należałoby wykreślić wszystko od słowa "except". Barbarzyńca "adoptowany" przez inne plemie miałby nadal punkty ze swoich TB i ST choć fabularnie byłby po stronie plemienia innego totemu.

Cytat:
Napisał ImperatorK Zobacz post
Gwoli wyjaśnienia. Nie jestem powergamerem. Jestem optymalizatorem. Dokonałem bardzo słabych wyborów fabularnych (pompowanie Charyzmy zamiast atrybutów fizycznych, walka wręcz, bez zbroi, wręcz samobójstwo dla wojownika), dlatego starałem się dokonać optymalnych wyborów w innych miejscach by wypełnić te słabości. Na serio, jeśli to jest powergaming, to nie chcę wiedzieć jaki jest nie-powergaming.
Nie lepiej było wybrać jakąś postacią, dla której pompowanie Charyzmy jest racjonalne? Naciąganie zasad (lub z twojego punktu widzenia: wykorzystywanie "ciekawych i wyjątkowych" zasad), żeby przywrócić równowagę nieracjonalnie stworzonej postaci pogłębia chaos.
 
Anonim jest offline