Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2011, 02:44   #115
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
Cóz walka była wspaniałe. Te amazońskie ataki. Muszę podziękować MG za szczęście

A tak poważnie, walkę się fajnie czytało i sądze, że takie podejście jest bardzo dobre.

Co do tematu dyskusji, to trochę mnie drażni rozmowa w komentarzach. Szczerze wolałbym wrzucić tę cała dyskusję w usta naszych bohaterów. Ale skoro już tak daleko to ruszyło to Klara chętnie zbada truchło Bestii, oczywiście po opatrzeniu wszystkich rannych. Odnośnie samej podrózy to wydaje jej się, że potrzebna jest wyłacznie głowa, no i nie można zostawić martwego ojca tak samemu na drodze. Odnośnie podziału grupy, to Żak(czka?) była by raczej w tej grupie poszukiwaczy przygód chociaż z doświadczenia wiem, że i tak takie dzielenie zostanie łatwo przejrzane :P
Jej propozycja to przekazanie głowy/macki burmistrzowi by uspokoić jego sumienie. Z ogłaszaniem dobrej nowiny można by wtedy poczekać kilka dni, by spokojnie przeprowadzić śledztwo.
Z dużych wątpliwości, Klarę zastanowi to samo co ktoś już powiedział. Jak to możliwe, że z tą Bestią nie poradziła sobie banda zaprawionych w bojach najemników.

Na koniec mała prośba do MG. Zamieszczę dwa różne posty. Jeden będzie odwoływał się jeszcze do poprzedniej sytuacji, gdyż zawarłem tam parę waznych dla siebie szczegółów. Następny będzie już odniesieniem do ostatnich wydarzeń. ( Bo jak zrzucę je w jeden to wyjdzie nam jakieś monstrualna ilość tekstu).
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline