|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
29-08-2011, 21:15 | #111 | |
Reputacja: 1 | Ponieważ wyciągnie informacji nie idzie wam najlepiej, więc dałem wam wylewnych NPCów. :P Nie przyzwyczajajcie się do tego, bo dalej nie będzie tak łatwo a śledztwo czeka. Jeszcze słowo apropo wizji Alberata. Póki co to są obrazy zmasakrowanego, zdeformowanego, skażonego chaosem umysłu, z których czarownik nie wiele zapamiętał. Oczywiści Albert może spróbować przeprowadzić jakieś badania/rytuały nad sobą samy i spróbować coś z nich wyciągnąć. Należy tylko pamiętać, że ostatnim razem jak się z nim – umysłem bestii – zetknął, nie skończyło się to dla niego najlepiej, więc to ryzykowne. Podejmiecie decyzje do piątku, ci co jeszcze nie napisali, mają na to czas. Cytat:
Dla fabuły ważna jest tylko odpowiednia ilość trupów BG, coby stopniować odpowiednio napięcie. Myślicie, że po co was tyle wiozłem do sesji? :P
__________________ naturalne jak telekineza. Ostatnio edytowane przez malahaj : 29-08-2011 o 21:18. | |
29-08-2011, 21:17 | #112 |
Reputacja: 1 | Yyy... Ale ja nie rozumiem? Ktoś chce zostawać? Ja proponuję by się podzielić na dwie grupy, w obecnym miejscu. Jedna grupa to "Bohaterzy" którzy przyjdą do miasta wraz z truchłem Bestii, zaś druga to anonimowi poszukiwacze przygód, którzy przybyli parę godzin później, nie mając zupełnego związku z zabójstwem stwora. Obie grupy będą osobno prowadzić śledztwo. Pierwszej grupie będzie łatwiej się dogadać z tymi prawymi, a drugiej z kultystami |
29-08-2011, 21:39 | #113 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Mój krasnolud już zaczął pomagać w wytachaniu wozu na drogę i będzie pomagał w transporcie. Jeśli dostanie jakiś pieniądz za bestię to nawet podzieli się z tą dwójką chłopów. Żal mu ich, nie cierpi niesprawiedliwości. Malahaj: Wylewnych, niewylewnych... I tak by to powiedzieli gdybyśmy im zaproponowali żeby lecieli do miasta po ludzi i drugi wóz, więc niewielka różnica. Chyba, że lubią sobie pobiegać. Ostatnio edytowane przez Ulli : 29-08-2011 o 21:42. |
30-08-2011, 00:16 | #114 |
Reputacja: 1 | Moja postać chętnie pójdzie do miasta, nawet z tym wozem. Zacznie już go wyciągać ale może iść w drugiej grupie, która ma nie być znana jako bohaterowie. Jestem za rozdzieleniem |
30-08-2011, 02:44 | #115 |
Reputacja: 1 | Cóz walka była wspaniałe. Te amazońskie ataki. Muszę podziękować MG za szczęście A tak poważnie, walkę się fajnie czytało i sądze, że takie podejście jest bardzo dobre. Co do tematu dyskusji, to trochę mnie drażni rozmowa w komentarzach. Szczerze wolałbym wrzucić tę cała dyskusję w usta naszych bohaterów. Ale skoro już tak daleko to ruszyło to Klara chętnie zbada truchło Bestii, oczywiście po opatrzeniu wszystkich rannych. Odnośnie samej podrózy to wydaje jej się, że potrzebna jest wyłacznie głowa, no i nie można zostawić martwego ojca tak samemu na drodze. Odnośnie podziału grupy, to Żak(czka?) była by raczej w tej grupie poszukiwaczy przygód chociaż z doświadczenia wiem, że i tak takie dzielenie zostanie łatwo przejrzane :P Jej propozycja to przekazanie głowy/macki burmistrzowi by uspokoić jego sumienie. Z ogłaszaniem dobrej nowiny można by wtedy poczekać kilka dni, by spokojnie przeprowadzić śledztwo. Z dużych wątpliwości, Klarę zastanowi to samo co ktoś już powiedział. Jak to możliwe, że z tą Bestią nie poradziła sobie banda zaprawionych w bojach najemników. Na koniec mała prośba do MG. Zamieszczę dwa różne posty. Jeden będzie odwoływał się jeszcze do poprzedniej sytuacji, gdyż zawarłem tam parę waznych dla siebie szczegółów. Następny będzie już odniesieniem do ostatnich wydarzeń. ( Bo jak zrzucę je w jeden to wyjdzie nam jakieś monstrualna ilość tekstu).
__________________ you will never walk alone |
30-08-2011, 07:40 | #116 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ naturalne jak telekineza. | |
30-08-2011, 10:47 | #117 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Po słowach chłopów moja postać nie ma wątpliwości i choć jej się to nie uśmiecha to będzie uczestniczyć w ładowaniu stwora i ciągnięciu wozu.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. | |
31-08-2011, 16:13 | #118 |
Reputacja: 1 | Ja myślę, że pomysł z podzieleniem się na dwie grupy, tajniaków i bohaterów, może być dobry. Nawet jeśli zostanie przejrzany, to zawsze możemy się przecież z powrotem złączyć w jedno. Jeżeli chodzi o ewentualne członkostwo w którejś z grup to mi to nie robi różnicy. Mogę iść tam gdzie trzeba (względnie) dobrego wojownika (pukniętego, ale się wyklepie). Myślę, że powinniśmy wybrać lidera, który by nas swawolników nieco ogarnął . Linus lubi Kislevitów, więc jego głos ma Mierzwa. A jeżeli mamy się podzielić na dwie grupy, to niech ta druga grupa też ma swojego lidera. Klara mogłaby nas trochę opatrzyć Ja tam rzuciłem miecz jednoręczny. Trochę broni się uszkodziło, więc niech ktoś weźmie. Nówka prawie nieśmigana
__________________ truttut tut tut |
31-08-2011, 20:27 | #119 |
Reputacja: 1 | Bez różnicy dla mnie , więc niech Mistrz rozsądzi w której grupie mam być. Co do posta , Jutro jak wrócę z rozpoczęcia. |
31-08-2011, 21:31 | #120 |
Reputacja: 1 | MG nie będzie nic rozsądzał. Sami określcie kto gdzie idzie. Jak podzielcie się na grupy, to proszę o info co/kiedy ta druga grupa ma zamiar robić. Na przykład jeśli druga grupa chce przybyć do miasta jakiś czas po pierwszej, to gdzie robi postój, na zyskanie tego czasu.
__________________ naturalne jak telekineza. |