Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2006, 21:59   #20
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Miedza

Rozłożyliście obóz pod dębem. Wielkie pytanie wieczoru: czy i z czego rozpalić ogień okazało się całkiem malutkie, gdyż suchych gałęzi i trawy starczy najwyżej na pół do godziny palenia. Ścisnęliście swoja posłania na wysokiej miedzy, rozkładając wygodnie koce, gdyż noc zapowiada się zimna. Anzelm zaczął szukać czegoś na rozgrzewkę i uczczenie Waszej wyprawy.

Bast znalazł nad Wami całkiem pokaźną gałąź - przy odrobinie szczęscia nie zleci Wam na głowę w nocy. Twoje rozglądanie się podczas podróży i z drzewa zaowocowało jedynie ujrzeniem kilku rozrzuconych nieregularnie, w dużej odległości od siebie dziur w polach, o średnicy jakiegoś metra każda. Nie masz pojęcia do czego moga służyć, zwłaszcza, że wyglądają na wyryte, nie wykopane.

Zrobiło się już zupełnie ciemno; na niebie zaczynają pojawiać się gwiazdy, ale większosć zasnuta jest nadciągającymi ze wschodu ciemnymi chmurami. Wiatr szumiący w gałęziach drzewa i gnący do ziemi pędy warzyw działa na Was usypiająco. Pomimo, że szliście zaledwie cztery czy pięć godzin, czujecie się na prawdę zmęczeni, zwłaszcza czarodziejki i Anzelm. Widocznie odzwyczailiście się od przebywania na świeżym powietrzu.
 
Sayane jest offline