-Trup może mieć w sobie kwas.- głos Heinza był głęboki, lekko zachrypnięty. Sam łowczy mówił powoli, jakby dawno nie musiał się odzywać.- Równie dobrze może pęknąć w czasie ładowania na wóz, a równie dobrze na wozie. To świństwo przeżera metal w mgnieniu oka, z drewnem będzie jeszcze gorzej.
W kołczanie brakowało mu dwóch strzał. Jednej którą stopiła bestia i jednej która złamała się w czasie penetracji czaszki jednego z mutantów. Znalezienie ich po pomocy rudzielcowi trochę mu zajęło.
W sumie powiedział tylko tyle. Nie miał zamiaru podejmować decyzji. Stwierdził tylko prosty fakt.
__________________ Hello.
My name is Inigo Montoya.
You killed my father.
Prepare to die...
Ostatnio edytowane przez Makotto : 31-08-2011 o 17:21.
|