Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2011, 16:24   #48
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
- Pogromcy Potworów - powtórzył za braćmi Mierzwa jakby smakował to słowo. - Dobre sobie.

Zwrócił się do chłopaków Merkel:
- Powiedzcie mi skąd pewność, że ten potwór, którego ubiliśmy to właśnie Bestia? Czy wcześniej ktoś Wam w mieście opowiadał jak miałaby wyglądać? Czy bestia ubiła kogoś w samym Ostermak? Czy tylko na bezdrożach? - pytał łudząc się, że choć na jedno z pytań bracia udzielą konkretnej odpowiedzi.

Gdy usłyszał to co chciał, skierował się do Gottriego pomóc załadować mu zezwłok na wóz. Wyciął w pobliskim lasku dwie żerdki zgodnie ze wskazówkami krasnoluda i wspólnie zaczęli pakować olbrzymią bulwę na wóz. Kozak starał się przy tym unikać zetknięcia z kwasem.

Szło im niesporo, więc Mierzwa warknął na gapiącą się gromadę:

- Zaproszenia, kurwa, potrzebujecie, czy jak? Do roboty! Nie mamy całej nocy... Stary sęp Von Antara nogi nam z rzyci powyrywa jak skrewimy! A jego się obawiam bardziej niż tego tu... kartofla z kłączami.
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 31-08-2011 o 16:28.
kymil jest offline