Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-09-2006, 16:01   #3
Solfelin
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał Lorn
1. Cyt:” By przejść przez 5 wymiar spokojnie, należy im wybrać odpowiednią wibrację, kształt, według którego podążą w docelowe miejsce.”
Czy przypadkiem kształt nie jest cechą 3 wymiaru?
Musisz wyobrazić sobie, że wymiary same w sobie są jak formy, w których zamknięte są rzeczywistości. Zatem jest forma Czasu, forma Charakteru (Osobowości/Świadomości), itd. W związku z tym, kształt jest umowny; 3 wymiar to jedynie długość, szerokość i wysokość, nic ponadto.

Cytat:
Napisał Lorn
2. Z Twojego opisu wynika, że przejście do 3 wymiaru jest akcją niezwykle trudną ST12 czyli 10 i dopiero 3 poziom umiejętności w przewodnictwie może to zmienić. Czy atak na Intonów w „Ostatecznym Wstąpieniu” był takim przejściem do innego wymiaru, a jeżeli tak to dlaczego taka trudna akcja udała się tak wielu istotom mroku. I drugie pytanie Czy można dostać się z 6 do 3 wymiaru w 3 ruchać wykonując 3 testy na ST6?
Pamiętaj, że Nietykalni pewne umejętności mają. To w praktyce może okazać się mniej trudne, niż w teorii.
Przejście 3 wymiarów faktycznie jest trudne, ale przejście za jednym razem tylu wymiarów. I masz rację, pytając o wiele razów - tak, oczywiście, że można przejść małymi krokami (albo od razu).

Cytat:
Napisał Lorn
3. Opisujesz przejście do wymiaru 4, wymiaru czasu jako coś łatwiejszego, dla ludzi czas jest jednoznacznie związany z 3 wymiarem, przenosząc się w czasie nie opuszczamy 3 wymiaru tylko zmieniamy współczynniki wymiaru czwartego. W związku z tym Nietykalni przenosząc się do 4 wymiaru powinni także znajdować się w 3 wymiarze, chyba że jest to przesunięcie czasu w wymiarze 6, enigmatycznym dla mnie w tej chwili wymiarze 5 lub przejście do wymiaru czasu samego w sobie, oderwanego od innych wymiarów.
Wymiarologia - twierdzi, że każdy wymiar jest ze sobą związany, ale każdy wymiar zarazem jest sam w sobie rzeczywistością, płaszczyzną, na której mieszkają charakterystyczne dla danego wymiaru istoty. Każdy wymiar jest powiązany ze sobą. To, że np. 7 wymiar jest Boskim Umysłem, przyjmuje to, że poniższe wymiary są zmienne i dostosowuje się do nich, tworząc dla nich plan działań.

Tak samo, 4 wymiar wpływa na 3 mocno, ale 4 wymiar to inna rzeczywistość, niedostępna ludziom - jeszcze - jako miejsce zamieszkania. Oni mieszkają tylko w przestrzeni. Są zależni od czasu. Tak samo Czas jest zależny od 3 wymiaru - od jego długości chociażby.

Cytat:
Napisał Lorn
4. Czas jest specyficznym wymiarem, każdy wymiar ma swoją przyszłość i przeszłość, a więc ma swoją historię. W związku z tym wymiar czasu przechodzi w poprzek wszystkich innych wymiarów i nie powinien być ustawiony na linii pomiędzy wymiarem 6 a 3. Skoro każdy wymiar ma swoje przecięcie w czasie to czym byłby wymiar czasu oderwany od jakiegokolwiek innego wymiaru? Można oczywiście sobie spróbować wyobrazić wymiar pozbawiony przestrzeni czyli 3 wymiarów, w którym żyją istoty pozbawione tych 3 wymiarów, ale po co. Znacznie sensowniej jest sobie wyobrazić strażników czasu posiadających 3 wymiary jako duchy istniejące na poziomie egzystencji czasu, jednak nie poruszające się w płaszczyźnie lecz w czasie tego konkretnego miejsca w którym żyją. Ogólnie byłbym za zrezygnowaniem z tworzenia wymiaru czasu samego w sobie bo wydaje mi się że nie powinien on istnieć oderwany od innych wymiarów i płaszczyzn.
Wymiar 4 jest połączony z innymi wymiarami, jak wcześniej mówiłem i w tekstach pisałem. Każdy wymiar jest ze sobą związany, zależny od siebie.
4 wymiar jest wymiarem samym w sobie.

Gdyby nie było 4 wymiaru, nie istniałby czas. Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość - to jest jedno na płaszczyźnie samego czasu. To specjalne kanały, jakby poczekalnia. Dlatego też magowie widzą w ten sposób czas, przez zwierciadło.

Cytat:
Napisał Lorn
5. Widzę to tak.
- Świat materialny, trójwymiarowy świadomy sam siebie i świadome jego istoty w nim żyjące.
- Ludzkie istoty sa świadome istnienia czasu ale nie potrafią go postrzegać, ani istot czasu.
- Podobnie ludzie mogą być świadomi nie materialnej, eterycznej warstwy egzystencji - Penumbry, cienia ziemi (czyli 5 wymiaru w moim poczuciu), istnienia duchów, ale także nie potrafią ich postrzegać. Fakt że czasem widzą duchy oznacza tylko tyle że to duchy im na to pozwalają.
- Podobnie ludzie mogą zdawać sobie sprawę z istnienia Aniołów i Demonów, zamieszkujących wymiar 6, to Wysoka, Niska i Środkowa umbra, tak zwane wymiary idei, wymiary wysokiej świadomości istnienia, czyli świat Astralny, dostępny dla niektórych magów o lotnym umyśle. W środkowej umbrze jest bodajże kilkanaście królestw, a niską i wysoką umbrę można by potraktować jako równorzędne im królestwa tylko o innej idei – dobra i zła.
Cytat:
Napisał Lorn
6. Napisałeś: Gdy istota zostanie stworzona, trzeba ją jeszcze wykształcić. Ale nie podałeś stopnia trudności na który wykonuje się rzut.
Poprawione.

Cytat:
Napisał Lorn
7. Magowie, mistrzowie Czasu nie mogą przenosić się w przeszłość, tylko w przyszłość, czy zezwolisz na to Nietykalnym. Wydaje mi się że ich tez powinna obowiązywać ta reguła, wystarczy że będą mogli podglądać przeszłość. Inaczej się wszystko pochrzani.
Dziwne - można przenieść się w przyszłość, która jest nie wiadomą, a w przeszłość nie?
Nie, mogą przenosić się w przeszłość. Nic się nie chrzani - tak naprawdę, to wszystko się zmienia. Teraźniejszość jest bardzo subiektywna. Dla tych z przyszłości to jest "teraźniejszość", dla tych z przeszłości to jest "teraźniejszość".

Przenosić się w przeszłość, to tak naprawdę przenosić się w ustalony z góry plan. Rzeczywistość i tak sprawi tak, że historia przebiegnie według kilku możliwych dróg wyboru (których Nietykalny, jakby na to nie patrzyć, nie ma ). Wzorce Rzeczywistości i Paradoks do czegoś zobowiązują.

Cytat:
Napisał Lorn
8. Z rezygnowałbym też z tworzenia wymiaru
?

Cytat:
Napisał Lorn
9. „Zmiana stanu skupienia (ciało stałe, ciecz, gaz, inne) - + 3.” Pomiędzy ciałem stałym a gazem są tylko 2 stopnie a nie 3.
+3,
to jest modyfikator ST.

Cytat:
Napisał Lorn
10. Wiedza Diagnostyka wydaje mi się dość niefortunnym określeniem, np. diagnostyka silnika od razu się kojarzy. Proponowałbym raczej talent Wejrzenie. Podobnie Wymiana części - + 3 za jedną część, wyczuwał lekki posmak terminologii motoryzacyjnej, zamiast duchowej. Może lepiej odtworzenie, odrodzenie, regeneracja.
Diagnoza - medycyna.
Wymiana części - komputer?

Więc... Odtworzenie, odrodzenie, regeneracja już jest. Barter to termin ekonomiczny. Można jeszcze wymyślić własny termin.
 
__________________
Soulmates never die...
Solfelin jest offline