Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-09-2011, 21:48   #78
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Alukard czuł się pośród różnokolorowych okruchów magii niczym łasuch w cukierni. Schylał się co rusz by podnieść kolejny kryształ. Szczególnie upodobał sobie fioletowe i zielone dla ich niezwykłych właściwości. Widząc zbliżającego się z niewesołą miną Erika wyprostował się i patrzył na niego w napięciu. Tak jak sądził chciał ostrzec o zagrożeniu.
W pierwszej chwili zaklął w myślach, by po chwili powiedzieć sobie, że przecież koboldy to nie smok. "Przysmażenie tych maszkar na pewno poprawi mi humor po walce z nieumarłymi."
Rozejrzał się za resztą towarzyszy. Draugdin był parę kroków od niego. Podszedł do niego, dotknął ramienia zajętego zbieraniem genasi i dał ręką znak, że zbliża się niebezpieczeństwo. Zaraz też podszedł do zajętego badaniem kryształu Theodora i zrobił to samo.
Gdy już wszyscy byli uprzedzeni ruszył w ślad za Erikiem i wyszukał załom, z którego można by zaatakować przeciwnika nie będąc wcześniej zauważonym.
 
__________________
Zawsze zgadzać się z Clutterbane!
Ulli jest offline