A co do twojego ostatniego posta Malekith, poprostu musze wpisać w komentarzach swoją opinię (tę samą co na SB) Poprostu; nie wiedziałąm, że kiedyś twój Michael Tarsky stanie się prawdziwym mężczyzną . (Aż się łza w oku zakręciła
).
Pozatym nareszcie skończyło się "myślowe" umoralnianie mojej Rought
--> Wierz mi lub nie, ale ona jest już tak zdemoralizowana, że nic tu nie pomoże
. A zreszta się jeszcze zdąży popisac-wkońcu nie zakończyliśmy nawet pierwszego dnia na naszej plaży.