Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-10-2006, 18:42   #97
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Zanim Angelique zdążyła odpowiedzieć, uwaga trójki osób przebywających w ogrodzie skupiła się na młodziutkiej służącej, która wcześniej prawie niezauważalnie zbliżyła się do ogrodowej ławki. Była bardzo speszona faktem, że swoją obecnością przeszkodziła w rozmowie. Na srebrnej tacy niosła zalakowaną woskiem kopertę. Skłoniła się bardzo nisko i nie patrząc żadnemu z Was w oczy wyciągnęła przed siebie paterę kierując ją bardziej w stronę jedynego w tym gronie mężczyzny - Lorenza. Lekko drżącym głosem, wciąż trwając w półukłonie powiedziała:
- Proszę o wybaczenie tego, że przeszkadzam w takiej chwili. Kazano mi dostarczyć dla szlachetnych państwa ten list.
Poczekała chwilę, aż koperta znajdzie się w odpowiednich rękach, po czym odeszła kilka kroków, aby nie przeszkadzać dalej w rozmowie. Czekała jednak na dalsze dyspozycje.

Koperta była zaadresowana dość enigmatycznie. Nie było na niej nazwiska żadnego z Was, jedynie napis skreślony równym, zdobionym zawijasami pismem i czarnym atramentem.

"Dla Przyjaciół Leonarda"
 
Milly jest offline