Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2011, 16:00   #18
Fiath
 
Fiath's Avatar
 
Reputacja: 1 Fiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputację
Gdy dostał list nie przejął się nim, kontynuował jedzenie grzanek i parówki. Było to dużo bardziej wciągające zajęcie.
Dopiero w drodze na miasto gdzieś na chodniku zwolnił kroku aby rozwinąć "prezent" i sprawdzić zawartość.
Po wczorajszych występach od razu odrzucił treść jako głupi żart. Mógł, co najwyżej zadzwonić na policję, jeśli ktoś faktycznie po niego przyjedzie w podanym terminie...

Spacer, jak to spacer. Gdzieś jacyś młodzi spisywali od siebie matematykę i pasjonujący wzór na deltę równy b podniesionemu do kwadratu odjąć cztery razy a razy c, co było im zapewne wielce przydatne w codziennym życiu. Salon gier, jak to w weekendy był cały zapchany...
Przez co odechciało mu się zabawy w nim.
Filmy w kinie również nie należały do pasjonujących, mimo że długo czekał na nowego Neon Genesis Evangelion, zmiana w fabule zrobiła z tego denny romans post-apokaliptyczny, a źle dobrana muzyka przyprawiała o mdłości w niektórych scenach.

Rozmyślał nieco nad możliwymi zajęciami, ale nic faktycznego go nie zainteresowało. Jakanto było dziurą, która była nudna, oraz miała nieco świrów, o czym powiedziała mu wczorajsza noc.

Wrócił do domu pod wieczór, obejrzał powtórkę filmu z brucem Lee który tak go ominął, podładował komórkę i zobaczył...37 Nieodebranych wiadomości od tej samej osoby.

Była to jego znajoma z gimnazjum, bez zastanowienia po prostu oddzwonił.
- Yo, co jest?
- Kaiki! - Krzyk ten był pełen rozpaczy.
Dla Mutona była to bardzo przykra i długa rozmowa, która mocno nim wstrząsnęła...Zwłaszcza dla tego, że nie mógł powiedzieć nic więcej niż "Poczekaj, coś wymyślę"

Po około pół godziny od rozpoczęcia dyskusji zabrał list z plecaka i pobiegł do ciotki.
- Idziemy z Yuuki na turniej sportowy...

***

https://docs.google.com/present/edit...8zqb_9f626hcgx
<link zawiera ciąg dalszy postu>
 

Ostatnio edytowane przez Fiath : 15-09-2011 o 12:30.
Fiath jest offline