Mógłbym dać głowę, że pisalem wczoraj
Ale najwyraźniej nie wysłało posta.
Julek wraca do zakonu skladać sprawozdanie zmisji. W końcu to typowy służbista
Chyba, że sprawa nie zakońcży się po tej bitwie, to zostanie w królestwie. Oczywiście w razie kontynuacji kapłana można znów wysłać w te strony.