|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-09-2011, 22:06 | #521 |
Reputacja: 1 | Kurza noga, takie rewelacyjne te ostatnie posty piszecie, że dam chyba przeciwnikom wytrzymałość słonia, byle by tylko każdy miał możliwość zaatakować w wybrany sposób W końcu to już ostatnia szarża... |
12-09-2011, 22:08 | #522 |
Reputacja: 1 | Lepiej Sorg rozmnóż będzie więcej do ratowania <wieje>
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. |
14-09-2011, 11:26 | #523 |
Reputacja: 1 | Hehe no, za dobrze Wam idzie Może jakąś mhroczną bliźniaczkę w krysztale spłodzę A poważnie, to mam do Was jeszcze jedno, bardzo ważne pytanie: czy sesję mam zakończyć epicko w stylu "odjechali w stronę zachodzącego słońca", czy też praktycznie - każdemu opisać co robi dalej, z nadzieją na cd. sesji w bliżej nieokreślonej przyszłości (na razie na pewno nie będzie kontynuacji)? Oczywiście fajnie by było, jakbym znała Wasze plany na wszelki wypadek jakbyście przeżyli |
14-09-2011, 11:33 | #524 |
Reputacja: 1 | Cóż... w przypadku Raydgasta nie będzie C.D.N. O ile przeżyje, wróci do domu, rzuci robotę w Zakonie. Zajmie się rodziną i ewentualnie będzie nękał pewnego szlachetkę... ale to już prywatnie.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
14-09-2011, 11:49 | #525 |
Reputacja: 1 | U Mewki to zależy od tego, czy Hourun żyje :P Jeśli żyje, no to hen hen daleko jadą w stronę zachodzącego słońca (lol), jeśli nie...To pewnie będzie czekała na c.d podążając drogą autodestrukcji. Możliwe, że pojedzie poszukać brata... Albo swoich prawdziwych rodziców (choć po doświadczeniach Sorg nieco się tego obawia :P) Ostatnio edytowane przez Callisto : 14-09-2011 o 15:38. |
14-09-2011, 14:04 | #526 |
Reputacja: 1 | Sorg zaś jeżeli przeżyje poprosi Iulusa (jeśli przeżyje ) o spalenie współtowarzysza/y którzy zginęli w walce i odprawienie nad nimi modłów. Sama zaś potem wróci do wuja, zabierając prochy Kalela i Rado. Poprosi by ten użył swych koneksji aby odnaleźć ich bliskich. Chce bowiem spotkać się z nimi by przekazać w jaki to bohaterski sposób zginęli. Jej cd. to nauka w Gildii Bardów jak jeszcze ją tam będą chcieli
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. Ostatnio edytowane przez Vantro : 14-09-2011 o 14:13. |
15-09-2011, 13:45 | #527 |
Reputacja: 1 | Oczywiście "odjechali w stronę zachodzącego słońca", konkretniej "opromienieni łuną podpalonego ostatniego miejsca pobytu, biczami pędząc niewolnych obładowanych skarbami" A poważniej - po nakopaniu w klejnoty Trzeciemu Czytaczowi Biblioteki (za zawalenie na głowy sufitów, gdyby ktoś potrzebował uzasadnienia) Aesdil ewakuuje się na jakiś czas z Królestwa by odwiedzić córę i przyjaciół, dzieląc się wcześniej z dziewczętami księgami ocalonymi z posiadłości Vel’te’nel, zahaczając z Tuą o Rudą Wiedźmę, w Uran z Sorg o świątynię Lathandera, odbierając gryfa i diabli wiedzą co jeszcze postrzelonemu zaklinaczowi przyjdzie do głowy i kto go gdzie zaciągnie Ale nie cieszcie się, wróci... Zapomniana Forteca czeka i sporo innych wątków też W razie Mewki "podążania drogą autodestrukcji" nie pozwoli na to, choćby miał ją trzymać przez miesiąc w zamknięciu o chlebie i wodzie - a jak trzeba to i zwiąże, ale mam nadzieję że do tego nie dojdzie
__________________ Why Do We Fall? So We Can Rise |
15-09-2011, 15:13 | #528 |
Reputacja: 1 | No to się chyba będzie musiał rozczworzyć, skoro chce wszystkie te rzeczy zrobić na raz A Julek i Hefcio? Post dziś wieczorem będzie - mam nadzieję, że mnie zaweni... |
15-09-2011, 18:54 | #529 |
Reputacja: 1 | Mógłbym dać głowę, że pisalem wczoraj Ale najwyraźniej nie wysłało posta. Julek wraca do zakonu skladać sprawozdanie zmisji. W końcu to typowy służbista Chyba, że sprawa nie zakońcży się po tej bitwie, to zostanie w królestwie. Oczywiście w razie kontynuacji kapłana można znów wysłać w te strony. |
15-09-2011, 19:04 | #530 |
Reputacja: 1 | Sorg do Uran nie zmierza więc niestety Laure jeżeli chce to sam będzie musiał tą świątynię nawiedzić.
__________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze. |