Temat chyba podążył w trochę innym kierunku
Według mnie
Cytat:
Napisał Salamandra Ja tam wolę mieć jakieś pojęcie na temat, o którym opowiadam. |
nijak nie jest tożsame z wszechwiedzą MG. Coś na temat MG musi wiedzieć, ale nie musi od razu się doktoryzować z tematu...
Z drugiej strony to co już zostało zauważone - trzeba oddzielić wiedzę gracza od wiedzy postaci, zwłaszcza jeżeli gramy realistycznie. W sytuacji z kamieniami szlachetnymi podstawowym pytaniem jest czy postacie graczy mają jakiekolwiek pojęcie o tych kamieniach? Czy któraś z postaci jest jubilerem, geologiem; w ostateczności - czy jakaś z postaci jest kupcem, który może znać ceny i wygląd poszczególnych kamieni?
Bo przypomina to starą anegdotkę, jak to wchodzi grupa awanturników do wielkiej sali i zaczynają kombinować jak zawalić strop.
- Musimy uderzyć w ten filar w tym miejscu, to wszystko się zawali - mówi barbarzyńca pokazując palcem.
- Skąd wiesz? - pyta zdziwiona reszta.
- To konstrukcja z XVI wieku, wtedy budowano sklepienia żebrowo-krzyżowe wsparte na bla, bla,bla (dwadzieścia minut technicznego wywodu). No, jednak do czegoś się przydaje historia architektury - kończy zadowolony barbarzyńca, o przepraszam, inżynier budowlaniec.