Wątek: Wszechwiedza MG
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-09-2011, 22:28   #20
Porfiriusz
 
Porfiriusz's Avatar
 
Reputacja: 1 Porfiriusz nie jest za bardzo znany
Salamandro!
Wydaje mi się, że nie powinnaś rezygnować ze szlifowania swojego języka. Wbicie się w odpowiednią nomenklature jest ważna. Pamiętaj, że wraz z rozpoczęciem sesji juz przed Tobą nie siedzą Twoi znajomi lecz bohaterowie przygody. Musisz wysilić się i wokół nich wzniesć świat w którym maja żyć. Nie oszczędzaj na detalach i słowach. Ja do swoich graczy bardzo często mówię używając mało znanych specjalistycznych słów, czy nawet jakichś paremii łacińskich, albo cytatów z Biblii (też raczej w łacinie). Jak czegoś nie wiedzą, to się dowiedzą, mogą zapytać. Kiedyś przygotowywałem im piosenki, które śpiewali razem z podróżnym goliardem (Tempus est iocundum i In taberna quando sumus). Wtedy dałem im na kartkach teksty łacińskie z podanym tłumaczeniem. Możesz też im zrobić mały słowniczek. Jak są dobrymi graczami to będą to chłonąć i może dorzucą coś od siebie. Po to wszak jest sesja, żeby pobyć trochę kims innym, w innym świecie. Zarówno MG jak i graczom musi zależeć na powodzeniu przedsięwzięcia zbudowania jak najlepszego świata.
Jeśli chodzi o slownictwo, to poszukuję je na chybił trafił. Tzn. jak czytam jakąś książkę fantasy to podkreslam wszystkie wyrazy których nie znam i sprawdzam ich znaczenie w necie. Metodę sobie zachwalam. Po kilku przeczytanych książkach już się uzbiera mały słowniczek, którym można się podzielić z graczami.
Jeśli chodzi o książki i doktoraty. Hmmm. Wiadomo że MG nie musi pisac doktoratu, ale RPG to hobby. W związku z tym wiedza jakoś się sama namnaża. Tymbardziej, że MG powinno zależeć na zgłębieniu jak największej ilości książek. Napewno materia jest bardzo rozległa. Trzeba nieraz błysnać wiedzą nie tylko z zakresu architektury, stroju, jeździectwa i jubilerstwa. Nieczęsto trzeba powiedzieć coś na temat teologii, astronomii, polityki, prawa, magii etc. A z dziedzin bardziej wulgarnie wkraczających w rzeczywistość graczy: broń, materiały pismiennicze, roślinność - w tym szczególnie ważne zioła, lekarstwa, stosunki społeczne, heraldyka etc. Masa, poprostu masa różnych rzeczy. Na pierwszy rzut oka wygląda to przytlaczająco. Nalezy jednak pamiętać, że cała ta wiedza nie jest konieczna na raz. Ja np. nie znam sie na skałach, a w kolejnych etapach przygody gracze będą musieli zejść do podziemnych jaskiń. Więc mam teraz do następnej sesji dwa tygodnie na zorientowanie się w ABC geologii, żeby dobrze im zdać sprawę z tego co widzą. Jak przygotowywałem opis zilonego rycerza to też jakiś czas spędziłem w necie wertując opisy i zdjęcia leśnych roślin. Na tym pół uroku bycia MG - dostajesz impuls do poszukiwania wiedzy.
Co do konkretnych tytułów, to mogę powiedzieć z czego ja się przygotowywałem. Oczywiście wymogi różnych sesji są róne i nie zawsze się to samo przydaje, niemniej jednak może Ci się to kiedyś okaże pomocne:
"Ludzie średniowiecza" Robert Fossier, ciekawy przegląd realiów życia w średniowieczu.
"Historia życia przywatnego" - kilkutomowe dzieło różnych autorów, ja mam w domu tom II o średniowieczu
"Historia mody" Francois Boucher, to jak sama nazwa wskazuje, ciuchy
Tyle z mniej specjalistycznych pozycji. Ponadto mam jeszcze do polecenia książki z zakresu historii nauki, prawa, teologii i filozofii.
A swoją drogą, jak zna ktoś jakąś wartą polecenia pozycję z zakresu heraldyki, ziół i magii to chętnie bym się zapoznał.
 
Porfiriusz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem