Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2011, 16:02   #19
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Roland wodził wzrokiem za śledczym. Wiedział, że został on sam w środku, że z łatwością mógłby mu teraz ten przemądrzały łeb ukręcić. Jednak na razie nie wykonywał ruchu w tą stronę, przypuszczając, że nie jest to w tym momencie zbyt mądry krok. Myśli tego typu przerwało pytanie śledczego o to, co tu zaszło, więc teraz cały swój wysiłek umysłowy musiał przeznaczyć na to.

- Eee, więc przyleźli tu i zamówili żarcie – Roland zaczął odpowiadać na pytanie. W jego głowie, wyraźnie zaczęło się kotłować od natłoku myśli, w większości dość niedorzecznych. Ale kontynuował dalej
– A chcieli to co na tym stole leży, jeszcze ciepłe, można jeść – w tym momencie podniósł swą wielką rękę, wskazując na ich zastawiony stół
– Eee, A przyleźli to w sześciu, ubrane byli zwykle, w kubraki, tyle że broń se skryli. Szemrali coś przy stole, ja żem nic nie słyszał. Nagle, się zerwali chwycili za broń i pogrozili chwytając biednego Slawko. Ja żem niestety nie miał swego mieczyka przy sobie, jak żem mógł przypuszczać, spokój był, zaskoczony żem był, nie mógł bronić. – rozłożył ramiona, próbując jak najrealniej odgrywać swe przejęcie
- Jak tylko Slawko ich wyprowadził, pobiegł żem po broń, by ubić drabów, ale żeście do drzwi walili grożąc, to wpierw je otwarłem. Już dość problemów żemy mieli, by i z Wami fikać. Nie?

Kończąc to mówić zwrócił wzrok w kierunku Sergia, chcąc zaobserwować jego reakcję. Czemu krzyczał że sprzątają i czemu Sergio to potwierdził nie umiał już ubrać w słowa. Te parę wcześniej wymyślonych zdań stanowiło dla niego i tak już olbrzymi wysiłek, a poza tym nie wiedział jaki plan w głowie miał starszy z Rostów. Roland musiał wymyślić sam coś logicznego i nie miał zielonego pojęcia, czy to co do tej pory powiedział takowe było.
 

Ostatnio edytowane przez AJT : 19-09-2011 o 16:13.
AJT jest offline