Wątek: Wszechwiedza MG
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-09-2011, 18:02   #31
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Cytat:
Napisał Porfiriusz Zobacz post
W związku z tym postaram się zrobić krok wstecz i przypomnieć, że podnoszona przeze mnie kwestia dotyczyła sposobu przedstawiania uczonych, wraz z ich dylematami, tak aby były one interesujące dla graczy. Przy założeniu, że członkowie przygody cenią sobie realizm opisywanego świata i podobnie jak MG dążą do jego osiągniecia, oraz posiadają pewne osobiste predyspozycje dające MG zielone światło do podobnego przedsięwzięcia.
I o tej kwestii rozmawiamy w zupełnie innym wątku i tam odpowiedź się znalazła.
Jeżeli stykasz się z takim problemem to - szczerze - jest to Twój problem. Ja się z takim problemem nie stykam ponieważ nie usiłuję zrobić z sesji rozprawki akademickiej, czy wprowadzić sztucznego realizmu przez - chociażby wtrącenia obcojęzyczne. Z jednej strony to problem znajomości danego języka - ile tych łacińskich sentencji mam wykuć i - co ważniejsze - umieć zastosować w odpowiednich miejscach, aby nie wzbudzić salwy śmiechu przy pomyłce, czy niezamierzonym żarcie? Po drugie jest to kwestia szacunku do współgraczy. Jako graf von Reden mogę całą sesję WH mówić tylko po niemiecku, co na to reszta???


Cytat:
Napisał Porfiriusz Zobacz post
Dotyczy on przygotowania merytorycznego do odtwarzania jakiejś rzeczywistości. Pytała o pomoce i książki. Tymczasem tutaj znów, zaraz podniosły się gromy, że nic nie nalezy czytać, cośtam może troche z podręcznika, jak użyje się cięższego terminu to wszyscy będą rechotać itd. Zdaje się, że bierzemy tutaj za mało czynników pod uwagę. Np. charakter graczy. Czy są to ludzie których zainteresowanie fantasy bierze się z lekury np. Tolkiena czy gry na necie w World of Warcraft? Pytanie co czytali ci ludzie? Pytanie jaka estetyka im się podoba? Pytanie czym się interesują? Czy sa to studenci, doktoranci, ludzie którzy pracują czy nastolatki? Aby dobrze wydać sąd na temat MG, który zastanawia sie nad wzbogaceniem sesji o jakąś wiedzę, nie zawartą w podręczniku licealnym, najpierw należy odpowiedzieć na powyższe pytania (sądzę że jeszcze kilka pytań mozna do tego dorzucić). Tutaj takich odpowiedzi nie było. Salamandra pytała o źródła. Czy jest usatysfakcjonowana odpowiedziami jakie padały?
Gdzie stwierdzono, że nic nie należy czytać??? Coś chyba pominąłem...
A czy tak trudno znaleźć człowiekowi myślączemu odpowiedź na pytanie?
Skoro przygotowuję się merytorycznie do odtwarzania jakiejś rzeczywistości to czytam książki o tej rzeczywistości. Idę do biblioteki, biorę katalog i szukam. Koniec. Kropka. Nie padło pytanie konkretne "jak przygotować się do sesji w okresie napoleońskim", tylko ogólne. Ogólnie to można stwierdzić, czy czytam to co jest mi potrzebne.


Cytat:
Napisał Porfiriusz Zobacz post
PS Co zaś się tyczy silnika, to problem cięzki do rozwiązania. Wszystko zależy od przyjętych proporcji. W RPG mnich musi znać ryt Mszy, lub cursus monastyczny, co niekoniecznie musi umieć gracz. Ale z pożytkiem dla gracza i dla reszty członków sesji będzie, jeśli cośtam poczyta o życiu monastycznym. Może poczytać mniej, może też i więcej. Im więcej tym lepiej. Oczywiście tutuaj poprzeczkę ustalają sami uczestnicy.
No i o tym mówimy. Mnich musi umieć mówić po łacinie, co niekoniecznie musi umieć gracz...
 
Aschaar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem