Sądzę, że lepiej będzie jeśli nie będziemy się na razie kontaktować z nimi za bardzo, no chyba że bardzo macie ochotę. Nikt nie chce miecza? Phi, to nie
Ustalmy jakiś plan żeby się nie pogubić, ja idę do garbarza koniecznie a potem na kazania, może trzymajmy się razem? Wizyta u niego zajmie mi sekundę.