Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2011, 12:16   #28
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Tomek, który z trudem przeżył justynkową definicję dziewicy tym razem nie wytrzymał i parsknął zduszonym śmiechem. Profilaktycznie odsunął się od Justynki, by nie zarobić kolejnego kuksańca, a potem spojrzał na Melę.
- Te, mądralińska. Ktoś ci powinien był też powiedzieć, że nie trzeba mieć... no... biustu, żeby być dziewicą - powiedział szeptem. A nuż smok zareaguje na znajome słowo. Lepiej tego nie sprawdzać. - Dziewczynki już się takie rodzą i tyle. Potem najwyżej przestają być.
Na temat tego, czy można być "trochę dziewicą", wolał nie dyskutować. Na temat tego, że nie trzeba spać z panem by mieć dzieci - również nie.
- Jak będziemy nad morzem - zmienił temat - to sprawdzę, czy tam jest zasięg. Wtedy zadzwonię do twojej mamy - obiecał.
Nie wierzył w żaden zasięg, ale tego nie zamierzał Meli mówić. Wolał znaleźć się w domku i potem wyjaśniać problemy związane ze znalezieniem odpowiedzi na pytanie o mamę.
- Jeśli on jest mały - wskazał na smoka - i mama go szuka, to lepiej żeby nas przy nim nie znalazła. Nie wiesz, jak się zachowują mamy zwierzątek, gdy człowiek znajdzie ich dziecko? Małe mamy nic nie zrobią, najwyżej uciekną, ale duże... duże są BARDZO złe, bo myślą, że ktoś chce im ukraść dziecko i atakują. A wiesz chyba, jak zachowa się bardzo duży bardzo zły smok?
- Idziemy do domku - powtórzył. - Może tam będzie telefon.
Wolał być w domku, gdy pojawi się smoczyca. Poza tym miał nadzieje, że w domku znajdzie się coś do zjedzenia. On też był głodny. Jak smok. Albo jak wilk. Jednak w przeciwieństwie do smoków i wilków nie zjadał dziewic ani dzieci.
 
Kerm jest offline