Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-09-2011, 15:54   #28
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
Pozwól, że odpowiem pytaniem na pytanie.
- a co w sytuacji, gdy twoi gracze nie zdecydują się na darmowy posiłek? Cały pomysł z ich uwięzieniem upadnie?
- co ich uwięzienie ma wspólnego z konfliktem pomiędzy wioskami?

Moim zdaniem musisz mieć dobry haczyk, by zachęcić graczy (zwłaszcza początkujących) do roli dyplomatów mających załagodzić konflikt. A biorąc pod uwagę, że druga wioska jest zamieszkana przez gobliny, niejako naturalnych wrogów w każdym systemie fantasy, to może to być zadanie trudne.
Gracze raczej instynktownie, jeżeli zostaną w ciągnięci w konflikt staną po stronie ludzi i to im będą się starali pomóc.
Jeżeli mam dawać jakieś sugestie to proponuję coś takiego:
- zmienić krasnoluda kanibala, na krasnoluda rozbójnika w takim sensie, że pracuje on z handlarzami niewolników i dostarcza im towar, w tym przypadku BG;
- niech nie podtruwa ich tylko częstuje zacnym winem i jadłem za darmo, bo świętuje ślub swoje córki, który odbył się jakiś czas temu. W ten sposób gracze niczego nie będą podejrzewać. W innych gości karczmy niech wcielą się członkowie bandy handlarzy niewolników. Możesz delikatnie zasugerować graczom, że goście wyglądają na zakapiorów i się im przyglądają. Dajesz im w ten sposób szansę, by uniknęli pułapki i sprawiasz, że scenariusz nie jest liniowy.
- jeżeli połapią się, że to pułapka zapewne dojdzie do walki i będą mogli się w niej wykazać. Jeżeli nie to po prostu schleją się na umór i obudzą z kacem w lochu;
- jeżeli wygrają walkę to w lochu znajdą więźniów w tym goblina (byś miał zaczepienie do dalszej części scenariusza) i jakiś "skarb" w sensie bogactwa, które zgromadził karczmarz;
- jeżeli wpadną w pułapkę to możesz im dać szansę na to, by sami się wykazali jak można uciec lub przyjść im z odsieczą;
- odsieczą będzie oddział goblinów, który atakuje karczmę, chcąc odbić swego pobratymca;
- jeżeli BG zostaną uwolnieni przez goblinów będziesz miał szansę przedstawić gobliny jako ofiary napaści ze strony ludzi z wioski, gobliny mogą być (wbrew schematom) pokojowo nastawione i poproszą BG o pomoc w rozmowach i próbie rozejmu,
- BG albo z powodu długu wdzięczności, albo za jakąś nagrodę podejmą się tego wyzwania.

Z rad ogólnych to:
- nie pisz scenariuszy liniowych; to bardzo ogranicza zarówno ciebie, jak i graczy. W momencie, gdy gracze zrobią coś poza schematem twój pomysł leży. Pół biedy, jeżeli umieć improwizować (co i tak jest konieczne, jeżeli chcesz być dobrym MG) i innym sposobem nakierujesz ich na swój scenariusz;
- pisz scenariusze na zasadzie drzewka, starając się przewidzieć dedycje graczy i układając fabułę zależnie od tych wyborów. Oczywiste, że wszystkie nie przewidzisz, bo to niemożliwe. Jednak mając ogólny schemat łatwiej ci później improwizować i różnymi sposobami naprowadzić graczy na twój scenariusz, nawet w taki sposób, że tego nie poczują.
 
Pinhead jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem