Asun
Szepnął w strone Khajiita. -Nie, nie sądze. Chyba, że chcesz bym ją sparaliżował, ale chyba nie w tym rzecz. Chyba będziemy musieli zapłacić...
Wsadził jędną ręke do kieszeni i przygotował sobie w niej 6 septimów. Natępnie podszedł do lady i powiedział stanowczo. -Chcemy tylko wiedzieć jak ma na imie i gdzie mieszka. Wie pani cos na ten temat, czy nie? |