-To może się przydać - odparł po krótkim namyśle - Unitra kieruje nas wciągle z jednego miejsca do drugiego, my tam jedziemy, po chwili jedziemy do drugiego miejsca, i tak w kółko. Sprzęt się przyda, z pewnością w kolejnym miejscu bedziemy przez kogoś obserwowani. Odnoszę też wrażenie, że nie tylko Arasaka nas obserwuje. - miał nadzieję, że kłamstwo wypali. Trochę podkolorował prawdę, pominął jakiś szczegół, ot, typowa rola reportera, wszystko jak najlepiej przedstawić. -Natomiast ja mam do was jedną prośbę - zwrócił się do łysego - moglibyście się zająć Oyamą? Nie chcę żeby na drodze utworzyła się kolumna pojazdów, którą otwieramy, a każdy nasepny pojazd śledzi ten poprzedni.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |