Wymęczony przygodami z całego dnia Dirk nie miał żadnego kłopotu z zaśnięciem. Właściwie to padł jak zabity. Zbyt długo jednak nie pospał bo obudził go przeszywający uszy ryk. Od razu wiedział co się święci , i szybko wybiegł z pokoju , wziął ze sobą tylko miecz. Tauermann zorientował się że brakuje między nimi Drauga , po tym jak z pomiędzy desek popłynęła krew , zrozumiał że kolejny członek drużyny odszedł tego świata
Gdy wreszcie udało im się wyważyć klapę zobaczył zmasakrowane zwłoki Reinholda , w pomieszczeniu obok leżały zwłoki młodziutkiej Agnes. Przykre...
A po bestii ani śladu. W sumie jednak wielka dziura w ścianie , przez którą widać było kolejną , w sąsiednim budynku. Trzeba było działać szybko , założył na siebie spodnie , a na koszulę nałożył skórznie , po drodze zgarnął też łuk i strzały , w końcu pobiegł w stronę domu obok... |