Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2011, 10:10   #521
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Mimo że miniona noc dostarczyła im najlepszego odpoczynku od wielu tygodni, drużyna była w minorowych nastrojach. Koszmary Demigorgona wisiały nad nimi jak gradowa chmura, nikogo nie nastrajając pozytywnie. Wojowniczka cieszyła się przynajmniej, że wojskowi nie robili im wstrętów odnośnie wyjazdu; widać zrozumieli w końcu, że ochroniarze nie mogli podjąć innej decyzji. Mythal był ważny, lecz jeśli przegrają z orkami stracą i mythal, i armatę. Tak to przynajmniej jeden ze skarbów znajdzie się w Silverymoon. Mniejsze zło. Co nie znaczy, że łatwiejsze.
Rzecz jasna - ach, dzień jak codzień - radość nie trwała długo. Po otrzymaniu wiadomości od Kaevina mina Sabrie nie wyrażała nic, lecz zdrada paladyna dotknęła ją bardzo. Bogowie nie sprzyjają tym, co łamią ich prawa, mruknęła tylko do Miee'le i zabrała się za planowanie obrony. Była zdecydowana odesłać Dru - w lesie elfy miały zbyt wielką przewagę by ryzykować, iż kapłanka oberwie skrytobójczą strzałą, lub jakąś zbłąkaną w ogniu walki. Co prawda można by ją było magicznie odmienić, czy ukryć... lecz na jak długo? Zresztą i tak pewnie by się na to nie zgodziła. Koniec końców stanęło na spiciu/odurzeniu gnomki i wywiezieniu jej na Miee'le aż za bród, z Hralmem dla dodatkowej ochrony. Niestety Kastus musiał zostać z wozem; no cóż, najwyżej Roger będzie go pilnował chodząc w krzaki... Mimo oporów Missy wtajemniczyła resztę ochrony w plan, ale zaprotestowała przeciwko sugerowanej przez Teu zasadzce.
- Zależy im, żebyśmy zawrócili dobrowolnie i pomogli, nie żeby się ujawnić i nas wybić. Może gdy nie znajdą gnomki, zrezygnują... Poza tym jeśli osłabimy ich siły, tym bardziej nie będą mieć szans w starciu z orkami.

Zastanawiała się jeszcze... Nie uśmiechało jej się osłabiać ochronę o trzy osoby... Może powinni po prostu wziąć Dru i podróżować nad wozem, w powietrzu? Tak by było chyba lepiej.
 
Sayane jest offline