- O żysz w mordę – warknął Martar powstając z Ziemii i ruszył w kierunku modliszkowatego. Wcześniej miał zamiar, go oszczędzić, ale atakiem skierowanym w nich przekreślił zalążek współczucia, jaki pojawił się u mułą, względem niego. Może i zerknęli do środka, ale to nie powód, by kogoś wyciągającego pomocną dłoń atakować. Gdy już dobiegł już miał zamiar wymierzyć wykończający cios w kierunku thri-kreena, jednak w ostatniej chiwli został powstrzymany przez druida. Walcząc na arenie, nie raz taki cios musiał wykonać. Tym razem chciał tego uniknąć, dlatego wraz z druidem bronił rannego, ale w momencie, gdy stał się celem ataku, to to nastawienie minęło.
Ostatnio edytowane przez AJT : 09-10-2011 o 18:11.
Powód: Zmiana akcji po poście Rebisa
|