Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-10-2011, 16:16   #40
Akwus
 
Akwus's Avatar
 
Reputacja: 1 Akwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie cośAkwus ma w sobie coś
W przeciągu ostatnich kilku uderzeń serca absolutnie nic się nie zmieniło w podejściu Sergia do kleru, lecz nie mógł on jednocześnie zaprzeczyć, że szarganie religijnymi symbolami, o ile to co mówił Słowo Boże było prawdę, nie pasowało mu tak samo jak nie pasowały mu karaluchy w karczmie, które choć same w sobie nic złego zrobić nie mogły, to jednak pozostawiały gościom silny niesmak.

Rost rozejrzał się uważnie po karczmie, choć tak po prawdzie, zdawał sobie sprawę z tego, że żadnego ze szpicli Trybunału nie rozpozna. Ubezpieczyć się jednak wolał, więc co mógł wykonać musiał.
- Nie wiem, czy pomogę wiele, lecz jeśli pytasz Panie o gości, którzy swoją aparycją odstawali od tych co w Miłej goszczą zazwyczaj, to faktycznie cała grupka ich tu zabawiała przed paronastoma godzinami. Tarczy nie widziałem, ale i dwóch co najmniej pakunki przy sobie miało, co by takową skryć mogło.
Widząc zainteresowanie w oczach kleryka przysunął twarz bliżej spokojnego oblicza kapłana.
- Nic więcej o nich jednak powiedzieć nie potrafię, uszli stąd pomimo iż Trybunał obławę na nich szykował. Tu jednak definitywnie dochodzimy do końca tego co wiem, dalej Panie pytać się już musisz właśnie Śledczego. Powiadają, że mu uszli, ale powiadają też, że król nasz bezprawnie tron okupuje, więc w to co powiadają wierzyć tak od razu nie trzeba...
 
Akwus jest offline