Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-10-2011, 10:15   #68
Aschaar
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
Pojazdy w końcu dotoczyły się przed pałac Lady diGrizz. Słowo pałac było tutaj odpowiednie - Igan zaklął w myślach widząc wielkość budowli - nie będzie prosto szybko poznać jej planów. Właściwie to było to z góry skazane na niepowodzenie - układ pomieszczeń i przejść pomiędzy nimi, korytarzyków, ślepych ścian, zapadni i wszystkich innych elementów jakie tylko przyszły do głowy konstruktorom i budowniczym widzącym sporą kasę sponsora przekraczała zdrowy rozsądek. Wprawne oko Igana wychwyciło kilka kolejnych etapów rozbudowy pałacu - zachowano oczywiście styl i klasę budynku - jednak kolejne etapy dokumentowały rozrost potęgi właścicielki. Tym bardziej nie mieściło się w Iganowej głowie - jak można było tak spierniczyć sprawę i nie wiedzieć nic o tym budynku, nie wsadzić kilku zaufanych...

*****

Igan rozglądał się po otoczeniu, ubiory służby, gości, gesty, zachowania... Wszystko co mogło mu pomóc we wtopieniu się w barwny tłum. W zasadzie był zadowolony, że służący nawija wyuczoną formułkę, która bardziej nudziła niż dodawała splendoru - więcej czasu przy wejściu, więcej czasu na obserwację... Czekał więc grzecznie, aż Yllaatris zabierze głos i zdecyduje gdzie idą. Propozycja pokoju była kuszącą - pozwoliłaby na zwiedzenie części pałacu; jednak dość oczywistym było, że pokój składał się z słuchającego ucha, patrzącego oka i pokoju właściwego...
 
Aschaar jest offline