Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-10-2011, 11:10   #212
arm1tage
 
arm1tage's Avatar
 
Reputacja: 1 arm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumnyarm1tage ma z czego być dumny
Dziękuję za dotrzymanie terminu mimo pojawiających się przeszkód

Co do uwagi w komentarzu, rozumiem że to Vincent CHCE WEJŚĆ (napisałeś Robert), ale z Twojego posta i tak to właśnie wynika...Tylko że...

Byliście już w środku, obaj. Poprzedni mój post był właśnie opisem tego, co doświadczyliście w "budce". Był niejasny i oniryczny, bo właśnie Wasze doświadczenie tego takie było.

Ale oczywiście odbiór tego co zaszło jest sprawą Gracza, i skoro Vincentowi się wydaje że nie wszedł, to jest fabularnie ok - posta nie ruszaj - zobaczymy jeszcze co dopisze Kovix. A potem ja odpiszę - z założeniem że Vincent próbuje wejść jeszcze raz.
 
__________________
MG: "Widzisz swoją rodzinną wioskę potwornie zniszczoną, chaty spalone, swoich
znajomych, przyjaciół z dzieciństwa leżących we własnej krwi na uliczkach."
Gracz: "Przeszukuję. "
arm1tage jest offline