Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-10-2011, 18:06   #80
Łagi
 
Łagi's Avatar
 
Reputacja: 1 Łagi nie jest za bardzo znany
Nowa wersja.

Wydrukowałem sobie poprzednią i zauważyłem, że tekst nie jest dobrze ustawiony dla czytania 2 stron (jak książkę). Poprawione. Ulepszona karta (za sugestiami Yzurmira), wywaliłem zaawansowane umiejętności, dodałem czyste miejsce na wpisanie posiadanych umiejętności zaawansowanych, zdolności itd.. Poprawione wszystkie drobne błędy, które wychwyciłem.

Co do sesji PBF. Za jakiś tydzień (dwa, trzy?) przedstawię jak bym widział taką sesję jako MG. Wstępne założenia.:
-ograniczymy sesję w czasie (żeby nie grać np. raz na tydzień, tylko co noc po 2 posty i po tygodniu koniec).

-sesja będzie raczej old-schoolowa. Sorry nie nadaję się do mistrzowania jakiś wyższych narracyjnie gier.

-moja znajomość świata młotka jest przeciętna i nie trzymam się zbytnio linii fabularnej settingu. Więc wszystkim staroświatowym purystą i historyką, niestety podziękuję.

-scenariusz będzie składał się z dziejących się w określonym momencie czasu gry zdarzeń, w które Gracze zaingerują lub nie.

-jeśli zdarzy się, że Gracze nie zawiążą się w scenariusz to chyba nic złego, bo wymyślę inny .
-jestem zdania, że świat przedstawiony tworzą zarówno Gracze i MG. Więc wszystkie pomysłu w stylu: "Idę do wioski, która będzie tutaj i nazywa się Dorfendurf. W której będzie zielarz, od którego kupię wyciąg z wilczokrzewu, który czasowo zwiększy mi odporność na truciznę Mantikory, która wygląda ..." są jak najbardziej mile widziane i chętnie wdrażam je do gry.

-przy tworzeniu postaci oczekiwałbym: informacji o motywach postaci (kasa, klejnoty, adrenalina, chciałbym zostać paladynem Gorka-morka, porwali rodzinny artefakt, ukradli mi siostrę...), listy argumentów (umiem zrobić takie (lista+efekt) eliksiry; chodzi ze mną pies który umie aportować i kura która daje jajka i którą można zjeść; umiem wykrzesać fireballa, który rozwala półstodoły, niestety zwykle zapala mi się od tego sukienka).

-w walce bardzo lubię (jakby to nazwać) "instant kille". Ogólnie chodzi o jakiś sprytny sposób na przeciwników, nawet najgłupszy i nie mający logicznego podłoża, zamiast mechanicznego masochizmu. Np. "Te kamyki powodują małe wyładowania elektryczne. Rozegrajmy walkę w rzece, ciśniemy kamykami w nurt - rycerze powinni się upiec w swoich zbrojach!". Oczywiście zagrania takie nie zawsze od strzału eliminują przeciwników, ale odczuwalnie ułatwiają/przyśpieszają starcie.

-oczywiście na mechanice Cepa, ale bez przesady, żadnych rzeczy w stylu "że tego nie ma podręczniku". Karta jest po to żebym wiedział jakie umiejętności mają gracze. A kośćmi (nawet cyfrowymi) dobrze jest cisnąć.

-zorientuję się jeszcze jakimi narzędziami dysponuje PBF i zmodyfikuje powyższe.

Jak widać jestem gameplayowcem , ale w grach fabularnych najbardziej lubię charakterystyczne postacie. Na sesję napewno nie znajdę czasu do 22 października. Jak będę pewniejszy kiedy znajdę czas, to stosownie wcześniej umieszczę posta.
 
Łagi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem